“My professional aspirations were simple - I wanted to be an intergalactic princess.” ― Janet Evanovich
Udało się, dotarłam do końca.
Czytanie Conana było jednocześnie przyjemnością i torturą.
Wiadomo, klasyka, wszystko fajnie, niektóre opowiadania potrafiły być niezwykle wciągające, ale na koniec okazują się wszystkie takie same. I czuję smutek, bo liczyłam na ciut więcej.
I o ile jestem wielką fanką BookRage'a, to nieco im nie wyszło. Przypuszczam, ze opowiadania zostały złożone w sposób w jaki się ukazywały, a szkoda. O wiele ciekawiej byłoby ułożyć je w chronologii życia Conana, bo powstałaby pewna ciągłość wewnątrz zbioru, i czytałoby się zdecydowanie lepiej.
Niemniej Conan wart był przeczytania.
Piszą o Nas, że jesteśmy fajni i pomysłowi z tym DKK.
What are top reasons to join the book club? First of all they motivate readers to read more, it's usually one or two extra books in a month. In the book club you'll discover new genres and books you wouldn't otherwise read. The best book is the one which evokes emotions and discussions, after exchanging the views with other readers, you'll have a feeling you understand the book much better. Finally, book clubs are great to make and keep friends, after all, the discussions aren't only about books. That's how a friendship among books is born.
Convinced to love book clubs? We bet you are! Now it's high time to create and join a book club on BookLikes.
The main menu has received a new spot - Book Clubs. The main page is adjusted to your language version and presents book clubs set in this language.
To set up your own book club, choose Book Clubs from the main menu and press Create a Book Club. Then fill up a blog club's name, description, your book club's logo, personalized background and rules. You can also decide whether the club should be private or public.
Book Club works the best when you schedule the reads for the upcoming weeks and months. When you add a next read, a book club page will present the currently reading book with the reading dates and members who joined. When you hover over the member's name, you'll see more information about this reader, including his/her reading progress.
The book club page has also a Club tab (with club information, here the admin can edit the club info), list of members tab, previous and next books (if selected).
With the Book Club the Discussion room is created. Discussions are linked with the book club and are visible on the book club page along with posts and reviews published by the book club's members.
You can also enter the book club from the discussion room.
It's enough to manage all books and reading schedules on your Book Club page - the discussions in the discussion group will be created automatically. Each new discussion will present a new challenge - a book you've selected to read in the book club in a given week or month. The main page of the book club will present the most recent title and it's reading session or discussion time.
The first Book Club is already on BookLikes. [PL] DKK was created by Polish members and has already completed the first reading and discussion session. It was great!
Hint: If you'd like to convert your discussion room into a book club, let us know at contact@booklikes.com
More book club's features are coming soon, of course :)
9 kotów niczym 9 żyć, zamknięte drzwi, i prawie-stuknięta stara panna.
Jak się okazuje, wielowarstwowa opowieść psychologiczna, z umieraniem w tle. "Zamknięte drzwi" zachwycają i irytują, tak samo jak ich bohaterki.
Tylko że w miłości też trzeba umieć zabijać.
Popatrz jeno. Kościół, karczma, bordel, a w środku między nimi kupa gówna. Oto parabola ludzkiego żywota.
Moje pierwsze spotkania z audiobookami raczej nie były udane. A jednak dałam się skusić znów. Dałam bo słuchowisku, bo zachwalane, bo po polsku jednak. Jak ja się cieszę, że dałam się skusić.
I dlatego pięć gwiazdek, bo realizacja niesamowita, aktorzy świetnie dobrani, i zupełnie inaczej patrzę już na Lesława Żurka. I nagle przypomniałam sobie, co takiego świetnego jest w prozie Sapkowskiego (bo spotkanie z Wiedźminem było dawno, i jakieś takie poszarpane, i chyba nie doceniłam wtedy).
Jeszcze przetrawiam opowieść i szykuję się na więcej słuchania.
Pamiętaj regularnie myć uszy. Ale nie za pomocą patyczków higienicznych. Używałam ich całe życie i raz zrobił mi się od tego czop z woskowiny. Nic nie słyszałam na jedno ucho. Usuwanie czopa co prawda nie jest zabiegiem bolesnym, ale co najmniej dziwacznym. W każdym razie dbaj o uszy, bo w brudnych lęgną się karaluchy. I ciężej usłyszeć skradającego się demona, który pragnie pożreć twoją duszę.
Daję szanse audiobookom. Kolejną szansę.
Słuchowisko jest jak do tej pory świetne, za mą 9 z 29 rozdziałów.
A fragment "To Zawisza Czarny z Grabowa" z uroczym mrocznym podkładem muzycznym wygrał mój dzień.
Nieco bardziej zachwycam się matriarchatem i bollywoodzkimi inspiracjami u Quinn.
Bollywood. Quinn czerpie inspiracje z kultury indyjskiej, co jak już zauważyłam jest posunięciem niezwykle oryginalnym. Od strony wizualnej mamy drapowane, bogato zdobione stroje, masywna biżuterię, zdobione dłonie (niestety tradycyjną hennę autorka zastąpiła tuszem/farbą – co ma pewne wytłumaczenie fabularna, ponieważ henny nie da się łatwo zmyć ze skóry). Nie zabrakło też przywiązania do tradycji, obrzędów i znaczeń.
Z niecierpliwością czekam na kolejną serię autorki spod znaku bollywoodu i pary ;)
Bardzo rzadko trafia się na tak świetne debiuty - zarówno świetne językowo, jak i świetne konstrukcyjnie. Żak opowiada zupełnie inne historię - mroczniejsze, o strachach siedzących pod łóżkiem i w szafie. Snuje współczesne legendy miejskie, gdzie między blokowiskami z cegły i betonu dzieje się przerażająca magia.
Marudzę o niedogodnościach życia w UK.
Znaczną część e-booków kupuję w polskich księgarniach, które nie mają nic przeciwko temu, że mieszkam poza granicami kraju (wstydź się cdp.pl – jesteś jedynym sklepem z ograniczeniami). Dodatkowo większość mojego księgozbioru to pozycje wydane przez BookRage – w chwili obecnej jest to ok. stu tekstów. I tutaj nie mam najmniejszego problemu. Polscy wydawcy już dawno porzucili pomysł zabezpieczonych plików DRM, i żadna z księgarni nie ma swojego własnego czytnika. Jednak w ramach ćwiczenia mojego angielskiego, coraz częściej sięgam po teksty właśnie w tym języku. Pierwszym odruchem było oczywiście skorzystanie z księgarni Nooka (w tym miejscu dodam, że jest to czytnik amerykańskiej sieci Barnes & Noble). I póki posiadałam tylko jeden czytnik, nie odczułam trapiącego mnie dziś problemu. Otóż kupując książki na http://www.nook.com mogę je jedynie odczytać na dedykowanym czytniku, lub też korzystając z aplikacji na tablety i smartfony.
Byłam zachwycona przygodami Aniri, jej umiejętnościami pakowania się w kłopoty - jak wiadomo są to zalety każdej porządnej heroiny :) A jednocześnie czułam pewien niedosyt Pierwszej Córki - bo Nahali, mimo swojej tytułowej roli, nie grała pierwszych skrzypiec w powieści.
Trylogia The Dharian Affairs to przede wszystkim świetne powieści przygodowe, osadzone w niezwykle oryginalnym świecie. I chce się więcej. Zatem czekam na kolejną bollypunkową serię autorki, bo czuję, że warto.
Nigdy nie pomyślałabym, że steampunk i bollywood stworzą tak świetna parę - cóż, zakochałam się. Ta przygoda, ten romans, ten taniec i... latające statki ;)
W pierwszym tomie serii zakochałam się w Aniri (naszej heroinie), Trzeciej Córce, i obawiałam się, że w Second Daugther będę musiała się z nią pożegnać - nic bardziej mylnego. A kolejny tom (tym razem to First Daughter) zapowiada się epicko.
Susan Kaye Quinn stworzyła cudną serię. Jej The Dharian Affairs to przede wszystkim wartka akcja i opisy wprowadzające wegzotyczny świat.
O planach czytelniczych i o autorach, z którymi mijam się nieustannie. O Literackich spotkaniach, które mają nadejść.
Najczęściej przypominającymi o sobie autorami są: Aneta Jadowska – ze swoją serią o Dorze Wilk oraz Neil Gaiman – ze swoim wszystkim. O ile Jadowska celuje we mnie swoim cyklem – i tutaj wszystko jest jasne, o tyle już Gaiman nie do końca. Bo jest bardzo pozytywnie komentowany „Ocean na krańcu drogi”, ale są też np. „Amerykańscy bogowie”, którzy mieli pojawić się na srebrnym ekranie (nie wiem jak serialowe plany wyglądają w chwili obecnej). Więc od czego tutaj zacząć?
W 2014 udało mi się przeczytać 25 książek, czyli tyle ile zakładałam. Co może nie jest tak imponującym wynikiem (Ocia, kiedy Ty czytasz te swoje 71 sztuk?), to jednak w porównaniu z rokiem poprzednim, mam się czym chwalić.
Bo czasami czytam sobie romanse - te tanie i cienkie. I nawet się otwarcie przyznaję. Kiedyś bardzo otwarcie przyznałam się TUTAJ.
'I shall pray for your soul,' promised Nessarose.
'I shall wait for your shoes,' Elphie answered.
Wcale nie dziwie się, że Wicked zyskała taką popularność. Przeczytałam coś zupełnie innego, niż się spodziewałam - oczywiście bardzo na plus ;)
Smutkiem ogrania mnie fakt, że wyd. Initium nie pokusiło się o wydanie kolejnych tomów serii. Myślę, że historia młodego Liira może być równie fascynująca jak opowieść o Elfabie - bo co trzeba mieć w sobie, by do samego końca wypierać się więzów krwi?
Powieść o tyrani i obsesji, o nieprzebaczaniu, o wyparciu samego siebie, i o bardzo stanowczej Niani ;)
Jednocześnie miałam, okazję zestawić ze sobą dwa wizerunki Złej Czarownicy z Zachodu, bo w tym samym czasie oglądałam (nadal jeszcze oglądam) 3 sezon Once Upon a Time, co jest dość zabawne.
O tym jak próbuję stać się pisarzem ;) A raczej krótka wzmianka o NaNoWriMo.